Archiwum 08 grudnia 2003


gru 08 2003 Co za dzień...
Komentarze: 3

A wiec..dzisiejszy dzien zlecial a bardzo milej atmosferze. Na religii siostra mnie piec razy przesadzila do innej lawki na WOSIE gosciówa wywalila mnie z lekcji i z Marcinem sie obijalismy i rozkrecalismy szkolna choinke z lampek :) Od 19:30-21:00 gralismy w siate LSO vs SCJ. Oczywiscie SCJ dostalo w dupe :). Dzis rowniez po raz kolejny wybilem kumpeli nadgarstek. Nastpnie gralismy w noge. Po udanej grze zaczelismy strzelac w siebie pilkami bk na maxa a na zakonczenie Zyla nauczyl mnie stac na bani, wogole nie takie trudne ;)...a teraz jestem wydymany i ide spac. LUDZIE TAK SZCZERZE TO CIEzKO JEST WYTRZYMAC KIEDY BARDZO FAJNA DZIEWCZYNA JEST W POBLIZU CIEBIE A TY NIE WIESZ CZY MOZESZ COS ZACZAC DZIALAC...normalnie....PRZERABANE!

matti3362 : :